wtorek, 5 lipca 2011

zarzynania koniec!

Trening na Bloco fot. Duśka W (SOYA)

Ostatnie 3 tygodnie w Warszawie były dość aktywne.
Pokonując na wszelkie możliwe sposoby trasę: Saska-Bloco , Bloco-Fight Club, Fight Club- Saska dochodziłam do wniosku, że sportowcy nie mają równo pod sufitem :-) Na szczeście nie byłam odosobniona w tym temacie i miałam przyjemność trenować w miejscach gromadzących podobne jednostki ;-)
Dzięki wsparciu firmy: SOYA, Red Bull, Olimp, jak również gościnności Kuby Ziółkowskiego i możliwości konfrontacji z trenerami Figh Klubu, mój okres przygotowawczy wyglądał naprawdę świetnie...

...tylko Rafał Śledzikowski (mój rehabilitant) miał następnie dużo roboty :-D

leży :-) fot.K.Buda

traktowana prądem! fot.K.Buda

:-) 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz