sobota, 12 października 2013

June Rodellar / Czerwcowy Rodellar

The last two days in Andalucia I spent in my beloved Rosario, only then it was „climbable”. Unfortunately I had to leave Andalucia particularly that a group of climbing friends were awaiting me in Rode. I had a pleasure of climbing with them for the next month. I invited Misia, Wera, Ula, Lech and Marcin Jamkowski to join me in Rodellar. Our health was overlooked by irreplaceable Jakub Saniewski J
We had a brilliant time together which I am sure you can see from the pictures
J
Ostatnie dwa dni w Andaluzji spędziłam w ukochanym Rosario, które dopiero wtedy było "wspinalne". Niestety musiałam opuścić Andaluzje, tym bardziej że w Rode czekała na mnie ekipa znajomych z którymi miałam przyjemność się wspinać przez kolejny miesiąc.
Do Rodellaru zaprosiłam: Misie, Werke, jak również Ule z Lechem i Marcina Jamkowskiego. 

Nad stanem zdrowotnym naszej ekipy czuwał niezastąpiony Jakub Saniewski :-)
Razem spędziliśmy fantastycznie czas co zresztą możecie obejrzeć na fotkach :-) 




 pozdrawiam

Ola

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz